"Drzewo wyobraźni"
Co czujesz patrząc na drzewo? Jakiekolwiek, po prostu napotkane drzewo. Ja czuję nieprzemijalne i wieczne piękno zaklęte w konarach. Dlatego tak lubię rysować drzewa - a ile można wyczytać z rysunku o kimś! Jak byłam w szpitalu miałam narysować drzewo, po prostu narysowałam jakieś zwykłe. Psycholog stwierdziła, że ma tu artystyczną duszę i dopytywała się czy w moim życiu było jakieś dramatyczne przeżycie. Ogólnie nie mogłam go sobie przypomnieć ani skojarzyć. A chodziło jej tylko o wielki, rzucający się w oczy ślad po odciętej gałęzi.
Powyższy szkic wykonałam przed chwilą, chyba ze 2 godziny go robiłam. Nie długo, ale też nie krótko.
Piękne drzewo <33
OdpowiedzUsuńhttp://pohika.blogspot.com/
Bardzo ciekawy masz styl. Podoba mi się jak rysujesz :)
OdpowiedzUsuńSam trochę rysuję. Jeżeli chodzi o rysowanie natury, to brakuje Ci trochę miękkości, naturalności... Poza tym jest super :]
Pozdrawiam!